Komputery stacjonarne – błogosławieństwo czy przekleństwo?

    Komputery stacjonarne – błogosławieństwo czy przekleństwo?

    Komputery stacjonarne – błogosławieństwo czy przekleństwo? Wyobraźmy sobie świat, gdyby na chwilę zniknęły z niego komputery stacjonarne. Od razu sparaliżowałoby to pracę banków, doprowadziłoby również do paraliżu służby zdrowia (od nowego roku zaczęliśmy polegać na e-receptach). Dzięki komputerom stacjonarnym udaje się nam pracować, bo zinformatyzowaliśmy praktycznie każdą dziedzinę naszego życia. Właśnie dlatego PC jest taką ważną częścią naszego domu. Obecnie uważa się, że jeśli ktoś nie ma w domu komputera, to świadomie odcina się od informacji, które może znaleźć przy pomocy sieci.

    Ale Internet to miecz obosieczny – jeśli ktoś wykradnie nasze dane, jesteśmy w tarapatach. Wystarczy spojrzeć, do jakiej histerii doprowadziła afera WikiLeaks. Edward Snowden momentalnie stał się wrogiem publicznym numer jeden i uważa się go za największego szkodnika (choć są tacy, którzy sądzą, że jest bohaterem). Starsze pokolenie z kolei uważa, że komputery stacjonarne służą głównie po to, żeby młodzi mogli zagrywać się w gry komputerowe.

    Komputer stacjonarny

    Jeśli o grach komputerowych mowa, to właśnie do nich dostosowuje się komputery do grania. Żeby móc wygodnie grać, musimy być uzbrojeni zarówno w doskonały procesor jak i w dobrą kartę graficzną. Musimy mieć również dużo kości RAM. Tylko w ten sposób jesteśmy w stanie nadążyć za wszystkimi nowościami. Wyścig jest jednak nierówny, z roku na rok trzeba unowocześniać komputer, jeśli chcemy jeszcze w coś zagrać. Z tego też powodu gry komputerowe cieszą się pewną nieufnością rodziców, którzy wcale nie chcą obserwować, jak ich pociecha pochłonięta zostaje przez kolejne tytuły. Komputery stacjonarne są tak głęboko osadzone w naszym życiu, że powstały nawet takie jednostki chorobowe jak uzależnienie od gier komputerowych czy uzależnienie od mediów społecznościowych. Hazard i pornografia również przeniosły się do sieci. Czyha tam wiele zagrożeń, bo komputery stacjonarne są oknem na świat, ale oknem, którym może wpaść dużo niepożądanych rzeczy.

    Jak o nie dbać?

    Komputery stacjonarne – błogosławieństwo czy przekleństwo?Dbanie o komputery stacjonarne to podstawa ich użytkowania. Nie chodzi tylko o przecieranie monitora czy nie jedzenie nad klawiaturą. Dbałość o komputer zawiera się również w tym, że odkurzamy jego zawartość, rozkręcając obudowę. Musimy w tym celu kupić sprzężone powietrze. Wyczyszczenie komputera to jednak nieco bardziej złożona czynność. Dobrze jest podścielić sobie stary koc lub ręcznik pod to, co będziemy odkurzać. Odkurzacz zresztą też się przyda, wydmuchiwanie kurzu jest naprawdę brudną czynnością. Komputery stacjonarne stanowią też ważną gałąź nauki. Informatyka zajmuje się zarówno programowaniem jak i sprzętem. Ci pierwsi informatycy tworzą dla nas programy, tworzą wszystko, dzięki czemu możemy pracować. Ci drudzy składają sprzęt po to, żeby działał bez zarzutu. Są to dwie osobne gałęzie, dlatego programiści często denerwują się, gdy ktoś oczekuje, że będą oni w stanie poskładać komputer fizycznie.
    Komputery stacjonarne są w życiu równie ważne, co wszystkie inne narzędzia. Za jego sprawą nowocześni graficy tworzą swoje przepiękne rysunki (papier powoli wypierany jest przez tablety), zaś twórcy stworzyli już muzykę, która częściowo jest wygenerowana komputerowo. Poza tym, jeśli spojrzymy na YouTube, ujrzymy, że bardzo wiele osób robi tam karierę. Powoli sława przenosi się z telewizji do Internetu. Jeśli przyjedziemy na jakiś konwent, to szybko przekonamy się, że większą popularnością cieszyć się będzie spotkanie ze znanym YouTuberem niż z gwiazdą telewizji. Kogo obchodzi bowiem ktoś, kogo nie obserwujemy? Zresztą, w dzisiejszych czasach da się również zauważyć, że gwiazdy filmów starają się zdobyć jak najwięcej uznania właśnie w sieci. Tylko ona jest im w stanie zapewnić żywotność.

    Gdzie kupić dobry komputer do gier?

    Jak kupić dobre komputery stacjonarne? Kwestią nie będzie tu cena, a odpowiedni dobór części. Musimy je tak zsynchronizować, by w miarę możliwości odpowiadały na nasze zapotrzebowanie. Recenzje procesorów i kart graficznych możemy znaleźć na różnych stronach internetowych. Jeśli zapytamy, jaki komputer kupić, dostaniemy rady całymi garściami. Każdy będzie miał nam coś do powiedzenia. Sklepów są setki, niektóre polecane, inne nie. Uważa się jednak, że najlepiej zamówić sobie wybrane części w sklepie, a później poprosić o ich złożenie przez informatyków. Pamiętajmy jednak, że później o te same komputery stacjonarne będziemy musieli z wyjątkową czułością dbać.
    Zamówienie dobrych komputerów stacjonarnych do firmy również wiąże się z kwestią kilku wydatków, które musimy wziąć pod uwagę. Tutaj najważniejsze będzie oprogramowanie i możliwość tworzenia wewnętrznej sieci oraz przesyłu plików. Musimy zadbać o bezpieczeństwo komputerów w Internecie, dbać o to, żeby wrażliwe dane nie wyszły poza dyski firmowe. W dobie RODO możemy zmierzyć się ze strasznymi konsekwencjami, jeśli okaże się, że zagubiliśmy czyjeś dane osobowe. Właśnie dlatego komputery stacjonarne są dla nas zarówno błogosławieństwem, jak i przekleństwem. Dbajmy o nie i korzystajmy z nich tak, jak wymaga od nas tego zdrowy rozsądek. Znacznie ułatwią nam pracę, a i przydadzą firmie pewnego prestiżu!